O Przepisach cechowych i wędrówkach czeladników przeczytaj:

http://lipnik-janm.strefa.pl/uniwersal-1778-dla-cechow.html

 

 

 

Książka wędrówki czeladnika sukienniczego

Samuela Ludwiga Klimkego,

wydana przez magistrat miasta Bielska 12 lipca 1834 r.

 

 

 

   
 

 

Samuel Ludwig Klimke -czeladnik sukienniczy

z Bielska odwiedził wiele miejscowości

 w trakcie 8 lat wędrówek.

Oto mapka jego wędrówek.

 

 
   
   
 

 
   
  Na  stronie drukowana formuła:

 Prosi się wszystkie urzędy w kraju i za granicą, aby okazicielowi niniejszego umożliwiły niezakłócone poruszanie się i okazywały mu poparcie.

Dalej wpis odręczny:

Samuel Ludwig Klimke według okazanego świadectwa nauki wystawionego przez bielski cech sukienników w dniu 23 października 1833 r. ukończył przepisaną naukę rzemiosła sukienniczego z dobrym rezultatem i został wyzwolony na czeladnika, i w tym charakterze pracował do dnia dzisiejszego na miejscu, dobrze się sprawując. Na podstawie tego na prośbę rzeczonego Samuela Ludwiga Klimkego wydaje się urzędowe zezwolenie na okres jednego roku

 

Na następnych stronach drukiem:

Wyciąg

z zarządzenia z dnia 16 stycznia 1829 r.

1. Za sporządzenie książki wędrówki przewiduje się opłatę 15 grajcarów oraz opłatę stemplową 15 grajcarów, co czyni razem 30 grajcarów.

2. Książkę wędrówki należy oddawać na przechowanie przy podejmowaniu pracy. Przy opuszczaniu pracy czeladnik powinien zgłosić się wraz z pracodawcą i książką wędrówki do władzy miejskiej, celem wpisania okresu pracy oraz poświadczenia opinii pracodawcy, gdy ten orzekł, ze czeladnik był pilny i wierny. Wszystkie te dane ma wpisać władza miejska do książki wędrowniczej. W przypadku, gdy opinia pracodawcy o nim nie była pozytywna, wpisuje się jedynie okres pracy oraz tylko te informacje, które dotyczą pracy. Pracodawca opatruje te dane swym podpisem, a władza miejska z urzędu je poświadcza. Świadectwo bez tego urzędowego poświadczenia nie jest ważne. W przypadku gdy czeladnik pragnie wyjechać za gra­nicę, musi starać się o paszport. Urząd wystawiający paszport ma fakt ten wpisać do książki wędrówki.

3. Paszport oraz książkę wędrówki czeladnik zobowiązany jest okazywać władzom na trasie wędrówki. Musi przestrzegać trasy wędrówki i stosować się do urzędowych przepisów paszportowych.

4. W przypadku braku miejsca w książce wędrówki na kolejne wpisy trzeba wystawić nową, w której należy zaznaczyć, że stanowi ona ciąg dalszy poprzedniej.

5. W przypadku zgubienia książki wędrówki czeladnik musi zgłosić fakt ten władzy miejskiej oraz podać okoliczności zaginięcia. Władza ta jest zobowiązana przeprowadzić dokładne dochodzenie celem stwierdzenia, czy polega to na prawdzie, gdzie pracował ostatnio czeladnik, czy miał książkę wędrówki i po stwierdzeniu stanu faktycznego wydać mu urzędowe zaświadczenie o zgubieniu.

6. Na podstawie tego zaświadczenia można wydać duplikat książki wędrówki z zaznaczeniem, że jest to duplikat. Duplikat taki wydaje władza miejska, która wydała oryginał.

7. Każde fałszowanie książki wędrówki będzie karane, jako przestępstwo §178 i 181 części I kodeksu karnego.

Na kolejnych kartkach znajdują się wpisy i pieczęcie władz miejskich miejscowości, w których przebywał tenże czeladnik.

Na ich podstawie można odtworzyć mapę jego wędrówki. Pierwszym miastem na trasie był Cieszyn,

 

 
   
   

na wędrówkę i pracę po państwie austriackim w celu doskonalenia się w wyuczonym zawodzie. Nie wolno mu przekraczać granicy kraju, a po upływie roku musi on powrócić i starać się ponownie o zezwolenie na wędrówkę.

 Magistrat miasta Bielska w powiecie cieszyńskim na c. k. Śląsku, dnia 12 lipca 1834 r.

 

Wpis ten opatrzony jest suchą pieczęcią z herbem Bielska

 (z postacią biskupa z pastorałem pod trzmujacą tarczę herbową w słup :połu orła  i 3 lilie )


 

 

 
   
 

 

Pierwszym miastem na trasie był Cieszyn,

skąd udał się do Windkirchen i Oedenburga.

 
 
 

 

 
 

Z  Oedenburga pochodzi następujący zapis:

   Posiadacz tej książki wędrówki pracował 5 tygodni u mistrza Samuela Wethofskiego i w tym okresie okazał się pilnym i spokojnym, co niniejszym stwierdzamy.

Oedenburg, 11 września 1834 r. Nadburmistrz. Johann Russ junior

 
 
   
 

Z kolei udał się do Pressburga-Bratysławy w tym czasie w Królestwie Węgierskim, aby znów powrócić do

Bielska, skąd pochodzi następny, interesujący zapis:

 Stwierdza się, że posiadacz tej książki pracował przez 10 tygodni, a teraz udaje się do Cieszyna.

Przypomniano mu, ze w przyszłości może wędrować tylko po obszarze państwa austriackiego.

Bielsko, dnia 6 grudnia 1834 r.

 

 
   
 

 Dalej następuje wiele wpisów z miast, w których się zatrzymywał.

 W niektórych było to tylko poświadczenie pobytu. Widocznie nie znalazł odpowiedniej pracy i wędrował dalej.

 W niektórych miejscowościach pracował po kilka tygodni, np. 2 tygodnie, 7 tygodni, 4 tygodnie, 9 tygodni,

 3 miesiące, 4 miesiące, 6 miesięcy, 91/2 miesiąca. Ze wszystkich tych miejsc, gdzie pracował, uzyskiwał pozytywną 

 opinię.

 Trasa jego wędrówki była bardzo długa. Oto niektóre z kolejnych miejscowości, w których czy to zatrzymywał się,

 czy też pracował:

 Hainburg, Sant Pölten, Ihlava, Praga, Reichenberg, Sternberg, Opawa, różne miasta na Węgrzech,

 Sibiu i  Kronstadt=Braszów (w dzisiejszej Rumunii) , Zwittau, Nowy Jiczin, Graz, Marburg i wiele innych.

 Kilkakrotnie przybywał także do Bielska, aby przedłużyć okres ważności książki.

 Wreszcie ostatni zapis na 72 stronie pochodzi z dnia 4 marca 1842 r. z Bielska, dokąd powrócił i wstąpił do zawodu.

 Pod tym zapisem znajduje się pieczęć magistratu miasta Bielska.

 Okres wędrówki tego czeladnika trwał wyjątkowo długo, bo aż osiem lat  od 1834 do 1842 roku.

 Zapewne po przewędrowaniu przepisanego okresu szukał on nadal dogodnych warunków stabilizacji zawodowej

 i życiowej, a nie znalazłszy takowych, powrócił do rodzinnego miasta.